Minęły już 4 miesiące od otwarcia naszego klubu i ruszamy z tej okazji z majowym naborem. Moment jest nieprzypadkowy, ponieważ lata doświadczenia pozwalają mi stwierdzić, że majowe nabory okazują się zazwyczaj bardzo udane, a osoby, które przychodzą wtedy na salę po raz pierwszy, zostają z nami na długo, aby szlifować swoje pięściarskie rzemiosło. Mówiąc krócej – w maju łatwo połknąć bakcyla.
Przez te 4 miesiące klub zdążył się już mocno rozwinąć, chociaż najbliższe miesiące przyniosą nam jeszcze wiele zmian. Tymczasem, cieszy nas przede wszystkim rozwój grup dziecięcych oraz porannych. za nami również pierwsze starty i chociaż poważne wyzwania czekają nas dopiero po wakacjach, to cieszyć może dobra forma, jaką Janek oraz Witia prezentują w ostatnich walkach.
Dziś obędzie się bez większego rozpisywania się – do zobaczenia na sali!